zanim zdecydujesz się na pakiet sesji ze mną, zapraszam na darmową konsultację
Cele darmowej konsultacji (60min):
- Odkryjemy czego dokładnie chcesz i potrzebujesz
- Pokażę Ci możliwą drogę i metody
- Doświadczysz na czym polega coaching i czy akurat ze mną jest ok
- Rozwiążemy pierwsze wyzwania
- Rozważysz ewentualny czas współpracy, ilość sesji i koszt
Spotkamy się online w zoomie, lub Twoim ulubionym narzędziu.
Cykl sesji z Marcinem pomógł mi dotrzeć do sedna kilku moich życiowych wyzwań. Oczywiście chodziło tu o zmianę postaw i przekonań. To nic nowego w tego typu pracy. Nowością było jednak to, że proponowane przez Marcina narzędzia mogłam wykorzystać później samodzielnie w codziennym życiu. To trochę tak, jakby dostać instrukcję obsługi do pracy ze swoim mózgiem i podświadomością. Pracując z tym manualem, zmiany na plus są nieuniknione, można się nawet zdziwić jak to szybko idzie🙂
Sesje z Marcinem pozwoliły mi mocniej odkryć siebie na nowo. Odnaleźć traumy i programy których nie byłam nawet świadoma, oraz ukryte ich podłoże, oraz przepracować je i stworzyć nowe wzorce.
Marcin ma cenny dar empatii, potrafi odpowiednio prowadzić i nakierować nasze procesy, abyśmy sami odkryli istotne rozwiązania. Nawet znając techniki, nie zawsze można samemu tak przejrzeć się własnym emocjom i blokadom, jak z pomocą drugiej osoby.
Neurocoaching z Marcinem zdecydowanie polecam ze względu na jego wrażliwość i empatię na drugiego człowieka. Pomogło mi to odkryć wewnętrzne programy i skutecznie przejść procesy zmian. Neurocoaching jako narzędzie jest wg mnie naprawdę wyjątkowe i ciekawe do poznania, a w szczególności z Marcinem.
Dzięki sesji z Marcinem zrozumiałam, że brak mojej efektywności w pracy wynika z przekonań, które mnie blokują. Już podczas jednej sesji doszliśmy do sedna problemu i z pomocą Marcina znalazłam rozwiązania, które do dziś mi towarzyszą 🙂
To co było bardzo pomocne w pracy to jakości Marcina jako coacha: czucie, uważne słuchanie i umiejętne prowadzenie/towarzyszenie do rozwiązania problemu. Z całego serca polecam sesję z Marcinem.
Najczęściej zadawane pytania
Co jeśli płatna sesja 1 na 1 mi się nie spodoba?
Masz prawo do zwrotu kosztów. Jednak pamiętaj, że odpowiedzialność za efekty leży po mojej i Twojej stronie. Coach nie zrobi Twojej pracy za Ciebie, a od niej zależy efekt. Coaching to również proces. Zanim pojawi się ostateczny rezultat łatwo stwierdzić, czy realizuje się konieczne kroki między sesjami. Moim celem jest pomóc Ci stworzyć drogę do celu dopasowaną do Twoich możliwości i jeżeli tylko utrzymujesz determinację żeby nią podążać, szansa na pojawienie się rozczarowania jest znikoma, za to efekt maksymalnie prawdopodobny.
Ja też daję sobie prawo do szczerej informacji zwrotnej i dam znać, gdy pojawią mi się wątpliwości, czy korzystasz ze wsparcie.
Żeby zmaksymalizować nasze dopasowanie jako coacha i klienta proponuję darmową konsultację. Śmiało skorzystaj z niej żeby poznać mnie, metodę pracy, zadać ważne dla Ciebie pytania, pozwolić sobie na wątpliwości, na zwykłe ludzkie odczucia, czy to jest dla Ciebie. Nie chodzi o pewność na 100%, ale wstępna sesja rozwiewa większość najważniejszych wątpliwości. Ja też na jej podstawie daję sobie prawo decydować kogo i w czym wspieram.
Czy mój problem może być rozwiązany już po jednej sesji?
Tak, jednak nie jest to reguła. Z założenia i statystycznie coaching to praca w procesie. Im większe wyzwanie, tym dłuższy proces potrzebny żeby dojść do celu skutecznie i „ekologicznie” dla Ciebie.
Na darmowej konsultacji oszacujemy prawdopodobny czas Twojej zmiany. Jeśli Twój poziom zaangażowania podczas sesji i pomiędzy nimi jest wysoki, to jest szansa, że osiągniesz pełny efekt szybciej. Ale nie myśl o coachingu, ani żadnej metodzie rozwojowej jak o tabletce na teraz.
Zwykle przechodzi się przez kilka etapów, jak na przykład: zdefiniowanie celu, diagnoza problemu, odkrycie gdzie jesteś teraz, jakie są Twoje zasoby, jaką drogą chcesz iść, czego brakuje, plan i podążanie do celu, pokonywanie wyzwań w drodze. Korzystam z narzędzi neurocoachingu, który pozwala skrócić wybrane etapy, jednak kluczowe jest zadbanie o właściwy dla Ciebie proces.
Czy dajesz gwarancję satysfakcji?
Obietnice to jeden z filarów dzisiejszego marketingu… Zdaję sobie z tego sprawę. Zanim coś obiecam, najpierw podzielę się z Tobą jakie warunki zwiększają prawdopodobieństwo powodzenia – dotyczą one mnie i Ciebie. Chodzi o dbanie o zaangażowanie, poczucie ważności, sensu, radości itp.
Jeżeli uznasz, że moje wsparcie jest nieadekwatne do ceny, jak najbardziej domagaj się zwrotu. Ja również trzymam rękę na pulsie i daję sobie prawo na szery feedback np w sytuacji kiedy Twoje zaangażowanie i postawa nie daje podstaw do realnych postępów.
Nasze wspólne szczere patrzenie na proces pracy będzie kluczowe dla zapewnienia maksymalnej efektywności i zadowolenia. Wtedy być może pojawi się nawet odczucie, że mój wkład jest dla Ciebie więcej wart niż cena sesji. Czego Tobie i sobie życzę.
Tyle osób obiecuje przenoszenie gór, dlaczego miałbym wybrać pracę z Tobą?
Tak, to są prawa marketingu żeby obiecywać dużo. Zauważam trend możesz wszystko!, ale nie wspieram z takimi sloganami. W stylu możesz wszystko! łatwo wpaść w pęd na oślep, w jakąś utopię sukcesu, do nie swoich celów i wiecznego niezaspokojenia. Ja bardziej podpiszę się pod nie możesz wszystkiego, ale to co możesz zaskoczy Cię i wystarczy, jeżeli to zrealizujesz. Jeżeli poznam Cię trochę i Twój potencjał i zechcesz, to mogę podzielić się własnymi spekulacjami, czy coś, i pod jakim warunkiem jest mozliwe w Twoim przypadku. Raczej chodzi tu o dostrzeżenie potencjału na start i sprawdzanie co potem, niż roztaczanie utopijnych wizji. Takie podejście umożliwia otwartość na to, co nadejdzie w pracy. Zwykle pojawia się miłe zaskoczenie.
Zamiast podbijać bębenek „możesz wszystko i jesteś zwycięzcą!” warto zadawać sobie dobre pytania: co dalej? ile już się udało? co można poprawić? jak i na kiedy jest to możliwe? itp.. I pracować między sesjami adekwatnie do wielkości góry, którą chcesz przenieść. Takie podejście obiecuje najwięcej.
Czy to jest coś dla mnie? Mój przypadek jest bardzo specyficzny i na pewno takiego jeszcze nie spotkałeś.
Każdy przypadek jest specyficzny. Nawet jeżeli problemy są podobne, to jednak doświadcza ich ktoś w swojej specyficznej sytuacji życiowej, z takimi a nie innymi warunkami. Zawsze inna będzie też droga do celu. Więc, tak, zgadzam się, że takiego przypadku jak Twój jeszcze nie spotkałem i nie spotkam. Będą tylko podobne. Praca indywidualna doskonale uwzględnia tę unikatowość ludzi i ich wyzwań. To mnie fascynuje i jest oczywistością mojej pracy.
Z drugiej strony jaki sens mają uniwersalne procesy zapisane np. w kursach online? Mają duży. Pozwalają przejść jakąś część tej wspólnej dla większości drogi, żeby np. o resztę zadbać w pracy indywidualnej.
Czy podczas sesji online muszę mieć włączoną kamerkę? Wstydzę się.
Nie musisz. Zdecyduj z czym Ci akurat wygodniej. Ja ze swoją kamerką dostosuję się do Ciebie, więc, jeżeli chcesz, możesz mnie zawsze widzieć. Twórz takie warunki naszej pracy, żeby dawały Ci komfort. Możesz też wybrać swoje narzędzie czyli oprócz zooma teamsy, meets, webex itp. Sprawdzajmy co jest możliwe, zmieniajmy, szukajmy rozwiązań – jestem na to otwarty. Zdarzył mi się nawet przypadek coachingu pisanego, po prostu korespondowaliśmy mailowo. I miało to dla klienta sens.